Sleigh Bells - Crown on the Ground
Siedzę teraz przy uchylonym
oknie – w ten wakacyjny poranek(ściślej mówiąc popołudnie, ale przed chwilą wstałem) – teraz, kiedy dni tygodnia przestały mieć
znaczenie, kiedy skończył się ten pośpiech, charakteryzujący ostatnie dni roku
szkolnego – w powietrzu czuję aurę nadchodzących zmian, lecz dokładnie nie
potrafię ich sprecyzować. Wakacje to czas, gdy można się skupić na tym, co nam
wcześniej umknęło, a naprawdę nas interesuje. Postaram się wykorzystać je na sto procent, żeby naładować się pozytywną
energią na przyszły rok i Wam polecam zrobić to samo.
Każdy musi się czasem na
chwilę oderwać, odpocząć - zrobić sobie przerwę - ja potrzebowałem przerwy od
blogowania – dla zebrania nowych myśli, pomysłów – a przede wszystkim motywacji
do dalszego prowadzenia tej strony. Po prawie dwóch miesiącach, powiedzmy, że w
końcu znalazłem.
No więc wracam – lubię powroty, lubię ich świeżość, nową
energię do działania, którą ze sobą niosą i mnogość perspektyw, pomysłów oraz
nadzieję, że tym razem jednak wszystko wyjdzie lepiej.
Piosenka z tytułu tego posta pochodzi z filmu „The Bling
Ring”, który miałem okazję ostatnio obejrzeć. To obraz oparty na prawdziwej
historii nastolatków, którzy włamywali się do domów Hollywoodzkich gwiazd. Sofia
Coppola bardzo zgrabnie nakreśliła portret współczesnej młodzieży, która ogarnięta
dziką fascynacją światem celebrytów postanawia, nie zważając na nic,
zakosztować luksusowego życia „pięknych i bogatych” – dodatkowo dokumentując wszystko
na facebook’u. Film w wielu miejscach przypomina „Spring Breakers”, więc Ci,
którym podobał się tamten obraz, powinni być również usatysfakcjonowani po
obejrzeniu „The Bling Ring”. Niedawno przeczytałem w internecie artykuł o
dalszych losach członków tego gangu i trochę zszokowało mnie to, że Alexis Neiers,
która była pierwowzorem do bohaterki granej przez Emmę Watson – jest teraz w
USA celebrytką, wyszła za kanadyjskiego biznesmena i prowadzi dostatnie życie w
LA...
czapka/snapback - The Hive Clothing
t-shirt/koszulka - Neige Tees
shorts/spodenki - Pull and Bear
shoes/buty - Vans
pics by Monika
ta różnorodność w twoich stylizacjach jest przytłaczająca.
OdpowiedzUsuńKapitalny outfit! ^ ^
OdpowiedzUsuńZaglądam na Twojego bloga już od dłuższego czasu i jestem pełen podziwu!
http://brewilokwencja.blogspot.com
Fajne zestawienie, super :)
OdpowiedzUsuńZ Twojego powrotu się mega cieszę! <3
~Paula.
Zestaw jak zwykla bardzo dobry, a nawet śmiem twierdzić, że najlepszy jak do tej pory!
OdpowiedzUsuńOczywiście vansy z czarną podeszwą żadzą:)
PS. Uwielbiam to w jaki sposób piszesz, a na film wybieram się w najbliższym czasie!
Tyle razy byłam w Białymstoku i, że cię nie spotkałam :(
OdpowiedzUsuńCzasami trochę dziwnie się czuję oglądając twoje stylizacje, ponieważ czasami ubieram się dokładnie tak samo. Czapka wygląda genialnie, jednak najbardziej w oczy rzuca się ta świetna koszulka.
extra look :)
OdpowiedzUsuńprosty ale zwracający uwagę, bardzo fajny look !
OdpowiedzUsuńkoszulka jest mega! w ogóle świetny outfit!
OdpowiedzUsuńAaa, jaram się tobą! *.*
OdpowiedzUsuńa takie pytanie pozakonkursowe to ile masz wzrostu i ile ważysz, bo bardzo chciałbym mieć budowę ciała taka jak ty
dziękuję! mam ok 178 i ważę ok 60!
Usuńświetna stylizacja :)
OdpowiedzUsuń