Paul Jeremy: Anything could happen

19.2.13

Anything could happen

Gdybyście kiedyś mieli problem, co zrobić z dużą ilością wolnego czasu - możecie poprosić mnie, żebym napisać wam poradnik o jego marnowaniu. Bo, co jak co, ale ostatnio opanowałem to do perfekcji. Rozleniwiłem się straszliwie(tak, tak, wiem, że piszę to po raz kolejny, ale z każdym dniem jest coraz gorzej!) – więc jeśli zauważycie, że moja twarz zaczęła przypominać pączka bądź hipopotama, to się nie zdziwcie – obrastam tłuszczem, bo nie chce mi się nic robić. Baaa, nawet nie potrafię się zebrać, żeby rano wstać i pójść do szkoły! Zamiast tego oglądam sobie Czarodziejki na Polsacie - haha nawet nie wiecie jak się wciągnąłem! 
Może spróbuję jakoś zgrabnie przejść do outfitu – dzisiaj prezentuję Wam wyczekaną bluzę z ALOHA FROM DEER – i muszę przyznać, że jakoś ich produktów zdecydowanie poprawiła się w stosunku do tego, co było w maju zeszłego roku! Do tego dobrałem neonową, zieloną czapkę, żółte trampki i granatowe rurki, o!
O, jeszcze chciałbym napisać o „Poradniku Pozytywnego Myślenia”, który ostatnio oglądałem! Brawa dla reżysera za nakręcenie tak pozytywnej, ciepłej i zabawnej historii o nieodwzajemnionej i niespełnionej miłości. Oczywiście, jak wszystkie komedie romantyczne, film ten kończy się happy endem – ale niech Was to nie odstrasza, bo to komedia naprawdę „wyższych lotów”! Główny bohater – Pat(Bradley Cooper), po przyłapaniu żony z kochankiem sięga dna i ląduje w szpitalu psychiatrycznym. Po powrocie do rodzinnego miasta spotyka Tiffany(Jennifer Lawrence) – wdowę, po przebytym załamaniu nerwowym i już od samego początku wiadomo, że tych dwoje skończy razem! Brak stabilności emocjonalnej i trzeźwego myślenia czyni tę parę niezwykle uroczą i – choć większość wątków może wydawać się irracjonalna – to ta owa gorzko-słodka historia naprawdę do mnie przemawia.
Świetnie napisany scenariusz pełen żywych dialogów, które naprawdę mnie rozbawiły(Może to moje dziwne poczucie humoru, ale momentami śmiałem się tak głośno, że ludzie siedzący wokół spoglądali na mnie z zażenowaniem ^ ^ ) i fenomenalne role Roberta De Niro i Jennifer Lawrence – po „Igrzyskach Śmierci” można było mieć wątpliwości co do jej gry, ale teraz na pewno je rozwiała i szczerze kibicuję jej w wyścigu o Oskara! 
Podsumowując, fabuła jest dość schematyczna i mało zaskakująco, ale podana za to w najwyższej jakości i odgrywana przez niezwykle utalentowanych aktorów! Jeśli szukacie dobrej rozrywki – na wysokim poziomie – która napełni was dużą dawką pozytywnej energii – to koniecznie wybierzcie się do kina na „Poradnik Pozytywnego Myślenia”! Excelsior!


bluza/sweatshirt - Aloha From Deer
spodnie/pants - H&M
czapka/beanie - New Yorker
buty/shoes - American Eagle Outfitters

pics by delirious

33 komentarze:

  1. Kozacka bluza. Ale zimno ci nie jest? :D

    OdpowiedzUsuń
  2. wyglądasz genialnie! :) też oglądałam "Poradnik pozytywnego myślenia" i według mnie-super! :) Pozdrawiam! :D

    OdpowiedzUsuń
  3. bluza genialna! haha, czarodziejki są strasznie wciągające xd ;D

    OdpowiedzUsuń
  4. Bluza daje radę :) Czapa zresztą też :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Tez niedawno doszła do mnie bluza, ale z Mrgugu, uwielbiam!
    Ta z Aslanem wola do mnie "mamo" hehe :)
    A jeśli chodzi o Twoja recenzje- jak zwykle super- powinieneś mieć dział w jakiejś gazecie i tam sie wypowiadać, no rewelka jak swietnie dobierasz słowa!
    Gabi

    OdpowiedzUsuń
  6. Kurcze strasznie lubię Twój styl pisania, bo o stylizacjach pisać już nie muszę, gdyż uważam,że są rewelacyjne!!! Nie którzy wolą oglądać zdjęcia, a ja także lubię czytać to co piszesz. Masz świetne podejście do wszystkiego. Powiem Ci ,że ja ostatnio również jestem leniem okrutnym! Studiuje prawo na 2 roku , za 2 dni mam 2 poprawki xd I kompletnie nic nie ruszyłam. Bluza super, zastanawiałam się nad jej kupnem , ale teraz już zastanawiać się nie muszę! Film także obejrzałam i jestem w nim szczerze zakochana. 3mam za Ciebie kciuki i czekam na kolejny post !

    pozdrawiam Kinga Creations
    PS z nudów możesz wbić do mnie http://kingacreations.blogspot.com/ , chętnie poczytam jeżeli coś u mnie naskrobiesz. Mam nadzieję,że nie odbierzesz tego jako SPAM. Obserwuję Cie juz od dawna :))))

    OdpowiedzUsuń
  7. genialny zestaw, zazdroszczę bluzy :)

    OdpowiedzUsuń
  8. fajnie wyglądasz i ciekawie piszesz, wciągnęłam się ! :)

    OdpowiedzUsuń
  9. This is so amazing look, Paul! ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. oo bardzo fajnie, wreszcie coś nowego :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Świetny zestaw ^^
    Bluza świetna i czapka :D

    OdpowiedzUsuń
  12. jesteś genialny w tym co robisz <3
    wrzucam do obserwatorów i czekam na więcej :)

    OdpowiedzUsuń
  13. jak ja lubię jak faceci choć trochę więcej interesują się TYM ;) bluza!

    OdpowiedzUsuń
  14. Świetna bluza taka MRAU!
    połączenie ogólnie fajne
    się bym za Tobą obejrzała na ulicy ;-)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  15. I like your blog. Greetings from Finland. :)

    OdpowiedzUsuń
  16. zdradzisz do jakiej szkoły chodzisz? liceum? ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. humanista czy ścisłowiec :D?

    OdpowiedzUsuń
  18. świetna bluza :D
    haha też się wciągnęłam w "Czarodziejki",tyle,że ja je kocham od 2 klasy podstawówki,haha.
    zobacz sobie wcześniejsze odcinki (1-3 sezon) ,bez Paige były lepsze :<

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oglądałem wszystkie sezony ;D i nie, nie! uwielbiam Paige!

      Usuń
    2. hmm no ja mam chyba wewnętrzną niechęć do Paige, bo zastąpiła Prue , a Ona była świetna! 66 odcinek najgorszy ever :<

      Usuń
  19. Uwielbiam takie bluzy !
    Buziaki K.

    OdpowiedzUsuń
  20. Rozleniwienie to powszechne zjawisko, więc nie jesteś sam :)
    A co do stylizacji: bluza super i fajnie, że dodałeś tę czapkę, ożywia stylizacje.

    OdpowiedzUsuń
  21. that is a sick sweater! i want!

    OdpowiedzUsuń
  22. Mówił ci ktoś już, że jesteś genialny, jeśli chodzi o modę?
    Pragnę tej beanie!

    OdpowiedzUsuń
  23. Łuhuhuuu: instagram.com/p/WRR7r5zblQ/
    Jesteś na instagramie Aloha :)

    OdpowiedzUsuń
  24. O boże :O
    Masz tak cudownego bloga:o aż nie wierzę, nie myślałam że chłopak może prowadzić tak wspaniałego bloga:) duży szacun ♥
    Masz świetne, naprawdę świetne stylizacje :) oczywiście obserwuję wszędzie gdzie się da:P

    i zapraszam do mnie w wolnej chwili:3

    OdpowiedzUsuń